Uczniowie klasy V c zajmując pierwsze miejsce w konkursie „Zbiórka Makulatury” 01 października 2018 roku udała się na wycieczkę po Jurze Krakowsko- Częstochowskiej ufundowaną przez Gminę Przystajń. Klasa zobaczyła wiele miejsc, które leżą na jednej z ciekawszych krain geograficznych naszego kraju. Jura Krakowsko-Częstochowska to przepiękny malowniczy teren o urozmaiconym krajobrazie z charakterystycznymi białymi ostańcami. Nazwa jej pochodzi od nazwy okresu jurajskiego ery mezozoicznej, kiedy to osadziła się większość skał budujących ten region. Ponadto bogata w zabytki architektury, cenna przyrodniczo – architektonicznie. Bardzo chętnie odwiedzana jest przez turystów.

Pierwszym przystankiem był zamek w Olsztynie, który należy do warowni wybudowanej w XIV w. Obecnie to ruiny zamku w Olsztynie koło Częstochowy należą do najlepiej rozpoznawalnych warowni jurajskich. Cylindryczna, wysoka na 35 metrów wieża przyciąga wzrok już z daleka. Zbudowana z białego wapienia, a nadbudowana z brunatnej cegły, przypomina maszt okrętu unoszącego się na morskiej kipieli.

Następnie udaliśmy się do Rezerwatu Sokole Góry położonego na południe od Olsztyna w północnej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej, który obejmuje szereg wapiennych wzgórz porośniętych lasem. Spotkamy tu jaskinie niewielkie, ale i te o rozwinięciu pionowym, niebezpieczne do zwiedzania, wymagające profesjonalnego sprzętu i dużych umiejętności. Wśród niebezpiecznych jaskiń pionowych, których nie polecam odwiedzać przypadkowym turystom jest Jaskinia Koralowa, o głębokości aż 30 m. 

Po zwiedzeniu rezerwatu, udaliśmy się do zgrupowania skałek, noszących nazwę Brama Twardowskiego. To forma skalna, przypominająca ostrołukową bramę, znajdująca się w malowniczym rejonie doliny Wiercicy – kilka km od Złotego Potoku. Skała ta, o wysokości 4 m, uznawana jest za jeden z piękniejszych ostańców skalnych na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Symbol północnej Jury swoją nazwę zawdzięcza samemu Zygmuntowi Krasińskiemu. Przebywając w Złotym Potoku latem 1857 r., Krasiński dość szczegółowo zwiedził okolicę, a przy okazji nadał nazwy wielu tutejszym osobliwościom. Z ty miejscem wiąże się legenda.

Nawiązuje już do niej sama nazwa i jak można się domyślić związana jest z czarnoksiężnikiem Twardowskim, który zaprzedał swoją duszę diabłu. Na skutek przeróżnych perypetii Pan Twardowski musiał uciekać przed diabłem i uczynił to właśnie w tym miejscu. Zachowując zimną krew dosiadł koguta i z ogromną siłą odbił się od skały pozostawiając w niej dziurę. Sprytny szlachcic poszybował aż na księżyc i ma tam pozostawać aż po dziś dzień.Znacznie rzadziej Bramę Twardowskiego nazywa się także „Bramą Marzeń”. Ponoć wystarczy jedynie pomyśleć życzenie, a magiczna moc bramy nadana przez czarnoksiężnika Twardowskiego pomoże je spełnić.

Kolejnym punktem wycieczki były źródła Zygmunta i Elżbiety, które stanowią największy system wywierzyskowy w okolicy. Woda ze Źródeł Elżbiety i Zygmunta jest bardzo czysta i najlepszej jakości, a jej temperatura to 9-11 stopni Celsjusza. O czystości świadczą występujące tu relikty – Kiełż Zdrojowy i ślimak Źródlarka Karpacka.

Ostatnim miejscem, które zwiedzaliśmy to Pałac Raczyńskich w Złotym Potoku .Reprezentacyjna budowla pseudoklasycystyczna z elementami neorenesansowymi. Przed pałacem stoi fontanna, niestety obecnie sucha i zaniedbana, podobnie jak sam pałac, który nie był od jakiegoś czasu odnawiany. Tuż obok stoi stary parterowy dworek z 1829 roku, wchodzący w skład zespołu pałacowego. Jest on zbudowany w stylu klasycystycznym. Obecnie mieści się w nim Muzeum Zygmunta Krasińskiego, gdzie eksponowane są prywatne przedmioty poety, meble pałacowe i obrazy. Całość otacza rozległy park kryjący urokliwe alejki z zabytkowymi drzewami i stawy. Największy z nich – Irydion, rozlewa się przed pałacem.

W drodze powrotnej do szkoły uczniowie zagościli w McDonald‚s, gdzie mogli spokojnie zamówić swój ulubiony posiłek oraz porozmawiać o wrażeniach, jakie odnieśli podczas zwiedzania Jury Krakowsko-Czestochowskiej.

Opiekunowie: Justyna Knopik, Małgorzata Kierat